wczasy, wakacje, urlop
28 maja 2012r.
SSAKI MORSKIE Foki - Ssaki morskie, jako duże kręgowce wodne, są przedstawicielami nektonu — grupy, która wespół z rybami pelagicznymi reprezentuje pływaków aktywnych — w przeciwieństwie do drobnego planktonu, unoszącego się w toni, poruszanego prądami. W Bałtyku występuje 4—5 gatunków ssaków współcześnie żyjących; w stanie kopalnym znaleziono fokę grenlandzką, co świadczy o jej obecności tutaj w ubiegłych, stosunkowo niedawnych czasach geologicznych. Foki należą do płetwonogich — rzędu ssaków morskich, w którym tworzą odrębną rodzinę obok uchatek i morsów. Pod względem przystosowania do życia w wodzie nie posunęły się tak daleko ewolucyjnie jak walenie, które poza oddychaniem powietrzem atmosferycznym, wiążącym je w zasadzie z wodami powierzchniowymi, zerwały ze środowiskiem lądowym. Foki około 73 części swego życia spędzają na lądzie lub na lodzie — tak dla odpoczynku, jak i dła rozrodu. Wylegują się chętnie w miejscach odludnych, czujnie bacząc, czy nie grozi im niebezpieczeństwo, i nawet podczas snu budzą się co kilka minut. Gdy leżą nieruchomo, robią wrażenie martwych. Na lądzie są niezdarne i w razie ucieczki podciągają się przednimi odnóżami, wlokąc tylną część ciała wraz z płetwowato zmienionymi, do tyłu zwróconymi odnóżami tylnymi. Odnóży tych, spiętych skórą, nie są zdolne zwracać do przodu, tak jak to czynią morsy lub uchatki. Pod względem przystosowania się do poruszania w wodzie foki posunęły się dalej w ewolucji od dwu pozostałych rodzin płetwonogich, zatraciły bowiem małżowiny uszne, które w stanie szczątkowym mają uchatki. W Bałtyku występują obecnie trzy gatunki fok, rozmaicie rozsiedlone i liczebnie reprezentowane: foka obrączkowana, pospolita i szara. Wszystkie są gatunkami mięsożernymi; ich pożywienie składa się przeważnie z ryb, za którymi zwinnie pływają, chwytają je i nie gryząc połykają. Jako ssaki oddychające powietrzem muszą często wypływać na powierzchnię, by je zaczerpnąć, pod wodą więc nie pozostają dłużej niż kilka minut. Wszystkie różnią się nieco ubarwieniem, ogólnym zaś pokrojem ciała są do siebie zbliżone. Foka obrączkowana, o długości 160 cm, ma na ciele ciemne plamy obramowane jasnymi pierścieniami, nieco większa foka pospolita, o długości 180 cm, upstrzona jest szarymi plamami, a foka szara, największy gatunek, przekraczający 2 m długości, jest jednostajnie ubarwiona. Poznaje się ją również po charakterystycznym wydłużonym "psim" pysku, w przeciwieństwie do dwu pozostałych, które mają pysk krótszy, "koci". Foka obrączkowana, zwana też nerpą, zamieszkuje wody Zatoki Botnickiej oraz Fińskiej i rozradza się na lodzie. W celu zabezpieczenia sobie możliwości oddychania wśród lodów i zamarzających wód foki te utrzymują otwory oddechowe, stale przebijając cienką warstwę lodu od chwili jego tworzenia się, jak to ilustruje rysunek. Niekiedy na wiosnę, zwłaszcza po surowych zimach, spotykano u naszych brzegów także młode "bielaki" foki obrączkowanej. Foka pospolita jest gatunkiem północnomorskim i atlantyckim, w Bałtyku pojawia się rzadko i tylko w najbardziej zachodnich rejonach. U południowych brzegów bałtyckich trafia się od czasu do czasu foka szara, której rozsiedlenie obejmuje wody prawie całego Bałtyku, głównie jednak rejon wysp i szkier szwedzkich i fińskich, z wyjątkiem najbardziej północnych rejonów Zatoki Botnickiej i całej Zatoki Fińskiej. Jedynie foka obrączkowana jest jeszcze dostatecznie pospolita na wodach i lodach północnego Bałtyku. Szwedzi i Finowie polują na foki, zabijając corocznie kilkanaście. tysięcy sztuk, z czego około 70% przypada na fokę obrączkowaną, a reszta na szarą. Foka pospolita Dawniej u południowych brzegów Bałtyku foki były czę-i ste, o czym świadczy fakt, że w roku 1910 Rada Między-I narodowa Badań Morza obradowała nad zagadnieniem ich tępienia, co Niemcy w latach 1912—1919 skutecznie prze-1 prowadzili, zabijając przeciętnie 60 okazów rocznie. W okresie międzywojennym liczba fok wyraźnie zmniejszyła się i rocznie zabijano już nie więcej jak kilka sztuk. Po wojnie stały się już tak rzadkie, że wszystko wskazuje na znikanie ich z wybrzeży Bałtyku południowego. Na-| leżałoby więc pomyśleć o skutecznej ochronie fok u na-. szych brzegów. Morświny Morświn, nazywany niekiedy morską świnią, należy do rodziny delfinów — podrzędu wielorybów uzębionych, które razem z fiszbinowcami tworzą rząd waleni — ssaków przystosowanych do życia wodnego. Morświn, o rozmiarach 1,5—1,8 m, przypomina swymi wybitnie "opływowym" kształtem dobrze pływającą rybęl od której różni się poziomo ustawioną płetwą ogonową,} a jako ssak także oddychaniem płucnym, stałą ciepłotą, żyworództwem i licznymi innymi cechami zasadniczymi, różniącymi obie tak sobie odległe gromady kręgowców.| Głowę ma krótką i zaokrągloną, w pysku 60 do 100 jednaj kowych zębów, wtórnie ujednostajnionych w związku ze! sposobem odżywiania (homodentyzm). Ciemna, prawie czarna, gładka skóra, przypominająca kalosz, jest od stronyj brzusznej brudnobiaława. Odżywia się morświn rybami;! polując na nie, często wpada w sieci rybackie, np. pławni-ce *, w których łatwo się plącze i dusi. Rozsiedlony jest w Atlantyku Północnym od Grenlandia • Pławnica — sieć rybacka zawieszona pionowo pod powierzchnią wody, utrzymująca się za pomocą pływaków i ciężarków. 106 do Portugalii, z większym nasileniem występowania ku południowi jak większość delfinów. W okresie międzywojennym rybacy nasi częściej łowili morświny, a raczej wydostawali wiosną zaplątane i martwe okazy z pławnic łososiowych; można było dostrzec nieraz 4—5 sztuk na kutrach rybaków helskich po ich powrocie z połowów; w rocznym wyniku dawało to od kilkudziesięciu do 200 sztuk, których używano na tłuszcz służący do zmiękczania skór i do wyrobu gorszego gatunku mydła. W ostatnich latach, a więc w okresie powojennym, morświny z Bałtyku prawie zupełnie zniknęły, co nie zostało należycie dotąd wytłumaczone, choć jak można sądzić, pozostaje w związku z coraz większym nasileniem żeglugi morskiej, rybołówstwa i' aktywności człowieka na tym morzu.